Sponsorem jachtu QUARK jest hotel Filmar Toruń

Zakup jachtu "Quark", którym będę płynął w regatach Setką przez Atlantyk 2016 sfinansował hotel Filmar Toruń

Polecany post

Projekt STOP! PLASTIC KILLS! Plastik Zabija!

Poza budową jachtu i samym udziałem w regatach warto też podjąć próbę zrobienia czegoś, co pozytywnie odbije się na nas wszystkich - nas, cz...

czwartek, 5 stycznia 2017

SpA 2016 - Giga pierwsza na Martynice! Wielka przygoda powoli się kończy...

Lech Stoch był liderem od samego początku i ostatecznie zwyciężył w klasyfikacji generalnej regat Setką przez Atlantyk 2016 z czasem 29 dni 10 godz  33 min. Drugi etap z Teneryfy na Martynikę pokonał w rekordowym czasie 22 dni 13 godz 43 min. Nikt w wcześniej nie przebył tej trasy w podobnym czasie! Wielkie brawa dla Lecha, który nie tylko fantastycznie popłynął , ale również bardzo dobrze zbudował swoją Gigę. 


Ten zdumiewający wynik, to również ogromny sukces Janusza Maderskiego, który jest nie tylko pomysłodawcą i uczestnikiem pierwszych regat SpA, ale przede wszystkim konstruktorem jachtu typu Setka. 

Setka, niepozorny, ledwie pięciometrowej długości jacht jest genialnie zaprojektowany. Geniusz tkwi w prostocie. Wszystkie Setki wybudowane własnoręcznie przez uczestników regat SpA, doskonale radzą sobie na oceanie. Dzięki wynikowi Lecha Stocha, bieżąca edycja regat z pewnością przejdzie do Historii. Kolejni zawodnicy dopływają do linii mety. Długo będą opowiadać o swoich przeżyciach na oceanie. Śledząc regaty online wszystko wydaje się bardzo proste, jednak tam na wielkiej wodzie często jest to zupełnie inna historia.



Kacper Kania na Nerwusie dopłynął do linii mety jako drugi i tym samym zwycięży w klasyfikacji ogólnej w klasie załóg dwuosobowych. Warto dodać, że Kacper płynął w załodze dwuosobowej tylko w pierwszym etapie, z Sagres na Teneryfę, a później już kontynuował rejs samotnie. 


Michał Sacharuk na Aussie dopłynął na Martynikę jako trzeci. 
Czwarty, lecz drugi w klasyfikacji ogólnej w grupie samotników, dopłynął Robert Puchacz na Atinnie. 


Dla pozostałych żeglarzy wyścig wciąż trwa. Arek Pawełek płynie bardzo szybko i niebawem również przekroczy linię mety.