Handrelingi, mahoniowe, przez przeszło tydzień moczyły się w studni, żeby nabrały elastyczności przed montażem na pokładzie Quarka.
Zamontowałem je do pokładu na razie czarnymi wkrętami, żeby dogięte wyschły i "zapamiętały" kształt.
Wkrótce będę je demontował, bo będę malował pokład farbą antypoślizgową. Czekam jeszcze na przesyłkę od Wojtka Marosa - laminat Epidian z utwardzaczami i płótnem szklanym...